Czujesz tę pełną magii atmosferę

Caitlin

Terraventi jest to miasto portowe leżące na wyspie położonej kilkanaście kilometrów od wyspy Sortis. Nad wybrzeżem oprócz portu znajdują się liczne klify i jaskinie. Miasteczko utrzymane jest w starym stylu. Małe domki i kamieniczki ze spiczastymi dachami, brukowane uliczki itepe.
W centrum wioski znajduje się mały ryneczek, a dookoła niego różne sklepy, kawiarenki etc.
Uczniowie pierwszo- i drugoroczni nie mogą w ogóle tam chodzić. Trzeci i czwarty rocznik może iść co dwa tygodnie podczas oficjalnego wypadu, a starsi uczniowie mogą sami lecieć na miotłach, jeśli oczywiście wcześniej otrzymają zgodę opiekuna swojego domu.

Plan wyspy Terraventi:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sklepy:
* U Chockleresów - sklep z cukierkami, lizakami, ciastkami i innymi rzeczami zawierającymi dużą ilość cukru. Coś a'la Miodowe Królestwo.
* Twiffty and Fitty - śmieszne gadżety dla dowcipnisiów nie tylko magiczne.
- sprzęt do quidditcha
* Samopiszące pióro - pergaminy, pióra, tusz, papeteria i inne tego typu bajery
* Księgarnia u Windsora

Kawiarenki, bary, puby, restauracje:
*Libertatis Bellumi - Bar w którym najczęściej przebywają podejrzane typy. W ciemnym i dusznym wnętrzu nikt nie patrzy na to, że stary barman potrafi dawać mocne trunki nieletnim. Często dochodzi w lokalu do bójek i awantur.

Surge Culture (z ang. przypływ kultury) - przytulny bar, wzorowany na mugolskim stylu. Powstał, aby czarodzieje poznali kulturę mugoli. Puszczają tam największe hity mugolskiej muzyki, magia wykorzystywana jest w ostateczności. Chętnie odwiedzany przez uczniów wychowany wśród mugoli (bądź mugolskiego pochodzenia) oraz czarodziei przyjaźnie nastawionych do świata niemagicznego.

Pod Amorami - przytulna kawiarnia prowadzona przez dwie siostry w podeszłym wieku - panny Sweetsham. Przesiąknięta zapachem dobrej herbaty, roi się tam od małych, różowych foteli i krzeseł. Wszystkie ściany pokryte staroświecką różową tapetą w drobne serduszka. Posiada tzw. "klimat". Jest najczęstszym miejscem wybieranym na spędzenie walentynek - zarówno przez pary jak i przez "singlów"

"atrakcja":
Statek widmo pojawiający się jedynie w nocy w czasie nowiu. Niewielu go widziało, lecz krążące o nim legendy sprawiły, że w pobliżu miejsca jego pojawiania pojawiły się liczne hotele i ośrodki wypoczynkowe. Oczywiście z ich terenów nie widać statku ukazującego się w pobliżu klifów i jaskiń ukrytych za bujnym lasem.
Legenda głosi, że w połowie XVIII w. statek ten płynął ze Szkocji do Ameryki, wioząc ze sobą drogie kruszce - diamenty, złoto, srebro, a także cenne w tamtych czasach księgi. W okolicach Irlandii na statek napadli piraci, przejmując go razem z całym łupem, a całą załogę skazując na śmierć. Przeżył tylko jeden człowiek.
Księgi będące przewożone na statku były w większości zakamuflowanymi czarami księgami czarodziejskimi wypełnionymi potężnymi zaklęciami więzionymi ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart do nowopowstałej Amerykańskiej Szkoły Czarownic z Salem, w związku z czym połowa załogi statku była czarodziejami dla ochrony nośników cennej wiedzy. Zostali oni jednak zaatakowani z zaskoczenia przez wielkiego czarnoksiężnika płynącego na statku pirackim, który pod przykrywką zdobycia diamentów i złota (którą nakłonił mugolskich piratów do współpracy) ukrył chęć zdobycia właśnie ksiąg. Miał on zamiar posiąść potężną wiedzę w nich zawartą i zawładnąć całym światem, poczynając od małej wyspy Terraventi, na której rzekomo mają się znajdować tajemne źródła magii. Jedyny czarodziej z załogi ocalał dzięki szybkiemu schowaniu się pod peleryną niewidką i noszeniu amuletu chroniącego przed złymi zaklęciami czarnoksiężnika, którymi ten rzucał na prawo i lewo we wszystko, co magiczne. I kiedy czarnoksiężnik zasnął, młody czarodziej spróbował podejść go i pokonać, jednak bariery ochronne otaczające czarnoksiężnika były dla niego zbyt silne. W ramach desperackiego szukania ostatniej deski ratunku czarodziej jednym skierował statek ku potężnym klifom na niedługo przed tym jak ten dobił to portu w Terraventi.
Zły czarnoksiężnik obudzony paniką jaka zapanowała wśród mugolskiej załogi statku w zatrważającym tempie zbliżającego się ku rozbiciu, która nic nie mogła na to poradzić, nie mogąc również tego cofnąć, rzucił klątwę na czarodzieja skazującą go na wieczne rozbijanie się o ten sam klif. Następnie chciał uciec, jednak nie zdążył, przez co klątwa dosięgła również jego. Księgi zatonęły na dnie oceanu, a pusty statek już jako widmo dotąd pływa w pobliżu tych pamiętnych klifów. Podobno dotąd można usłyszeć dochodzące z niego zaklęcia, jakimi rzucają w siebie nawzajem zły czarnoksiężnik i czarodziej.

inne:
wschodnie wybrzeże wyspy porasta Dziki Las otaczający Złotą Lagunę. Zbliżanie się do niego nie jest bezpieczne, gdyż zamieszkiwany jest on przez dziką zwierzynę. Na tym kończą się wiadomości mieszkańców Terraventi o tym miejscu. Prawda jest taka, że w Dzikim Lesie mieszkają elfy, które chodują ową dziką zwierzynę w celu ochrony swojego schronienia przed czarodziejami. Raz na kwartał na brzegu Laguny odprawiają obrzędy mające czcić jeden z czterech żywiołów. Ich święta przypadają w tych samych dniach, kiedy w Sortis obchodzone są podobne do nich odpowiedniki.

Cass

Holly

No właśnie, Cass. Bo potrzebujemy też takiej zwykłej knajpki a'la Trzy Miotły Smile

Wymyślać, wymyślać Wink

Ja pozwoliłam sobie wyręczyć Roxanne i wyczyścić temat. A ponadto dodałam plan wyspy, legendę o Statku Widmo i krótki opis czegoś jeszcze Very Happy

Paige

To może... "Magiczny Kufel" - odpowiednik "Trzech Mioteł" położony w samym środku wioski, zawsze zatłoczony?

Holly

a wygląd?

tak jak Cass powiedziała? Bo mi sie ten pomysł podoba.

Paige

No, ten z tymi zielnikami? Jasne, że może być tylko prosiłabym dokładniej bo nie byłam w "Zakątku" Razz

Holly

a dokładniej to ktoś wymyśli Wink

Cass

No więc ja to widzę tak:
Przytulna knajpka, złożona z dwóch, lub trzech małych pomieszczeń, ogrzewana prawdziwym kominkiem. Drewniane krzesła i stoliki, w niektórych miejscach duże sofy, zamiast krzeseł. Na ścianach, jak już pisałam - zielniki.

Paige

To może jeszcze jakaś magiczna drogeriai? Np. "Aurelie" ?

Belle

Ładnie

Holly

a proszę bardzo, może być drogeria Wink

wszystko, co chcecie dziewczyny xD oprócz sez shopu "^^

Belle

No wiesz co.. xD

Dav

Może być opisała tą drogerie?

Holly

Belle

O kurcze,a one no tego..wszystko dobrze u nich? xD

Paige

"Aurelie" - magiczna drogeria oferująca różne, typowo damskie (aczkolwiek nie tylko) przedmioty od magicznych pomadek zmieniających kolor począwszy po czarodziejskie wody kolońskie gwarantujące powłóczyste wspomnienia za tym kto ich użył

Belle

Może być jeszcze pasmanteria^^

Paige

I butik

"Ciuch Dla Każdego" w skrócie CDK. Ubrania dla wszystkich na każdą okazję - od zupełnie niemagicznych dżinsów na codzień po różnokolorowe szaty wyjściowe

Caitlin

To opiszcie xD

Belle

Dobrze
pasmanteria-jak na każdą pasmanterie składa sie z różnych materiałów itp ta jednak ma niesamowite wfekty.np.codziennie zmieniające kolor nicie itd.

A Peige nie lepiej CDK wziąść na taki sklep odzieżowy,butki od najlepszych projektantów??Tzn.Czarodziejów.Taki sklep dla bogatych dziewczyn^^